jak raz
-
jeszcze raz na Litwę30.06.200330.06.2003Od dawna nurtuje mnie pytanie, jak powinno się poprawnie wyrazić zamiar wyjazdu: do Litwy, Łotwy, Słowacji, Ukrainy czy też – jak to się powszechnie używa – na Litwę, Łotwę itd. Podobnie w wyrażeniach „Byłam w Litwie (Ukrainie)” czy też „…na Litwie (Ukrainie)”? Podejrzewam, że te drugie formy, najczęściej używane, biorą się jeszcze z czasów, kiedy nie były to samodzielne państwa i jechało się na Ukrainę tak jak na Mazury.
Proszę o wskazanie mi poprawnych form. Pozdrawiam. -
jeszcze raz o transkrypcji z rosyjskiego15.02.200215.02.2002Chciałbym jeszcze raz spytać o Czewengur. Rozumiem, że tłumacz powinien był zgodnie z zasadami transliteracji napisać Czewiengur, ale stało się, książka została w Polsce wydana pod tytułem przez we, i w dodatku jest to chyba jedyne polskie wydanie.
Zwykle używamy tego, co jest polskim tłumaczeniem, choćby było ono przez tłumacza/wydawcę zniekształcone – np. piszemy Rewolwer i melonik czy Cmentarzysko Bezimiennych Statków, co nijak się ma do oryginalnych The Avengers czy La carta esférica.
Do tego dochodzi problem następujący: transliteracja transliteracją, a w „Nowym słowniku ortograficznym PWN” mamy pierepałki i pierestrojkę przez re oraz pieriedwiżników i pieriedyszkę przez rie – a więc ten sam przypadek, a różne rozstrzygnięcia. Do tego dochodzi Peczora przez Pe. Czy w tych przypadkach zadziałały jakieś inne mechanizmy, nadrzędne w stosunku do zasad transliteracji? Czy „fakt wydawniczy” jest wystarczającym usprawiedliwieniem, by pisać zgodnie z tym, co na okładce, czyli że przeczytałem jednak Czewengur?
Dziękuję i pozdrawiam,
Jerzy Buczek
-
Jeszcze raz o zapisie nazwisk kończących się w wymowie na -i po spółgłosce4.12.20184.12.2018Szanowni Państwo,
wrócę do pytania, na które dostałam odpowiedź, jednak bardzo niesatysfakcjonującą. Jak rozumiem, dr Wolański zapisuje Kennedy'ego, a wymawia [kenediego]? Dlaczego zatem mamy stawiać tam apostrof? Nie dajemy go w przypadku np. Caseyów (Caseyami, Caseyowie itd.). Nie przekonuje także mnie argument, że mogłoby to zmylić nas co do postaci mianownikowej. Nie myli nas w przypadku form: Jakiem czy Grapie. Co z Jakiem od Jacquesa (porada prof. Grzeni)?
-
Jeszcze raz w sprawie interpunkcji zdania22.01.201722.01.2017Szanowni Państwo,
mam pytanie w związku z tą poradą. Na jakiej podstawie możemy opuścić przecinek po która w trzecim wariancie interpunkcyjnym omawianego zdania?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
mąż, ale nie mąż – po raz drugi7.09.20147.09.2014Jak nazwać kogoś, kto pełni funkcję męża, ale oficjalnie nim nie jest? Tłumaczę tekst o starszej parze, więc chłopak brzmi infantylnie, partner trochę zbyt biznesowo, a konkubent nieodmiennie kojarzy mi się kronikami policyjnymi. Będę wdzięczna za wskazówki.
Pozdrawiam serdecznie
D. -
nie z imiesłowami po raz kolejny24.01.201124.01.2011Proszę o jasną odpowiedź, jak zapisać nie z imiesłowem poprzedzonym słowem nigdy: nigdy nie widziany czy nigdy niewidziany? Czy są to wyjątki (tak jak np. konstrukcje: ani nie widziany, ani nie słyszany) i tylko pisownia rozłączna jest poprawna? Dodam, że omawiane przypadki występują w obszernej publikacji, w której w pozostałych sytuacjach nie z imiesłowami w funkcji czasownikowej konsekwentnie zapisywane jest łącznie.
Dziękuję i pozdrawiam.
Gabriela Niemiec
-
O nazwisku McCrae raz jeszcze26.06.201726.06.2017Po lekturze porady https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Odmiana-nazwiska-McCrae;17847.html nadal nie wiem, jak należy zapisywać odmianę tego nazwiska. Poprzedzanie go za każdym razem imieniem, tytułem etc. może być sztuczne i niewygodne. Skoro nie ma w WSO zasady odnoszącej się bezpośrednio do takiej sytuacji, to czy najbliższa ogólnym zasadom nie jest właśnie odmiana: McCrae’a, McCrae’owi itd.? Najbardziej kłopotliwy jest miejscownik. Ciężko zastosować zasadę [245], chyba więc McCrae’u?
-
po raz10.09.200110.09.2001Jak sie pisze: poraz czy po raz – razem czy osobno?
Z pozdrowieniem,
Jola -
Sto pierwszy raz, dawniej też: setny pierwszy raz 13.03.201913.03.2019W Latarniku Henryka Sienkiewicza jest zdanie Zepchnięty sto razy, rozpoczynał spokojnie swoją podróż po raz setny pierwszy. Na winietach przedwojennych gazet znajdują się informacje w rodzaju rok setny dwudziesty trzeci. Czy to znaczy, że taka forma liczebnika porządkowego była kiedyś poprawna?
-
Utwórz, stwórz – po raz drugi3.10.20193.10.2019Czytałam wyczerpującą odpowiedź na pytanie o czasowniki utwórz i stwórz, pani Katarzyny Kłosińskiej.
Zastanawia mnie, jak odnieść się do konkretnego sformułowania stwórz drzewo genealogiczne. Czy nie lepiej brzmi: utwórz drzewo genealogiczne? Mam na myśli sytuację, kiedy chcemy takie drzewo rozpocząć od zera i w ramach strony internetowej.
Bardzo jestem ciekawa Pana/Pani opinii i z niecierpliwością czekam na odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie,
Ruski Kosmonauta